mgr Sławomira Patyk

 

 

2024/2025
UZALEŻNIENIE OD KOMPUTERA

dziecko siedzące przed komputerem

 „Terapeuta jest kimś, kto jest po stronie rodziny. Oczywiście będzie zbierał dokładny wywiad dotyczący problemu, by opracować odpowiednią strategię: spyta na czym polega problem, jakie są objawy, będzie też wypytywał dziecko, jak ono widzi całą tę sytuację, itp. Jednak przede wszystkim warto mu zawierzyć i prosić o pomoc, by nie zostać z problemem samemu. Dziecko uzależnione od Internetu czy grania na komputerze jest zmienne emocjonalnie, ma duże huśtawki nastroju, jest często agresywne, zbuntowane, niechętnie daje się prowadzić za rękę – więc rzeczywiście rodzicowi potrzebna jest pomoc i wsparcie.” Jak pomóc uzależnionemu od komputera dziecku? O tym opowiada Karina Stasiak, certyfikowany specjalista terapii uzależnień z Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Wolmed w Dubiu.

Dorota Bąk: Załóżmy, że moje dziecko dużo czasu spędza przed komputerem. Gra w gry, bawi się w serwisach społecznościowych, ogląda filmiki na YouTube, itp. Z jednej strony wydaje się to naturalne – dziś wszystkie dzieciaki „siedzą w sieci”, ale z drugiej – pojawiają się wątpliwości, czy jednak moje nie robi tego za długo i zbyt intensywnie… Czy sama ilość czasu spędzanego przed ekranem może oznaczać, że moje dziecko ma problem i jest uzależnione od Internetu?

Karina Stasiak: Po ilości czasu spędzanego w Internecie ciężko stwierdzić, czy dziecko jest od niego uzależnione. Choć nie można tego bagatelizować, to jednak aby stwierdzić uzależnienie, potrzebne są też inne objawy. Jeśli pozwalamy dziecku siedzieć przed komputerem bez ograniczeń, to przestaje się ono rozwijać w innych obszarach  społecznościowych – w tworzeniu relacji, wyrażaniu uczuć. Poza tym, generalnie nie powinniśmy spędzać przed komputerem więcej niż 4 godzin dziennie i ten czas również powinniśmy sobie dzielić. Nuży obraz wypływający z monitora – mózg dziecka się męczy i występują objawy dekoncentracji, trudności w zapamiętywaniu, odrabianiu lekcji. Bo to też jest pewien rodzaj wysiłku intelektualnego i dzieci są później zmęczone. Dlatego tak ważne jest ograniczanie czasu spędzanego przed komputerem. W domu powinny być ustalone sztywne reguły określające ile i co dzieci na komputerze mogą robić, oglądać, itp. Jeśli na przykład dziecko gra w gry, to powinny one być dostosowane do jego wieku. 12-latek nie może grać w grę przeznaczona od 18. roku życia. Są tam przecież treści, które dla młodszych dzieci zwyczajnie nie są odpowiednie.

Dorota Bąk: Jakie wobec tego objawy mogą oznaczać, że moje dziecko jest uzależnione?

Karina Stasiak: Przede wszystkim dziecko pogarsza się w nauce, coraz częściej zapomina, ma kłopoty z koncentracją, reaguje agresywnie w momentach, gdy rodzice nakazują wyłączenie komputera. Jest w zupełnie innym świecie, wołane – nie reaguje, ma kłopoty z zaśnięciem, błaga, żeby mogło grać jeszcze trochę dłużej, prosi o możliwość przejścia jeszcze jednego etapu w grze… Ewidentnie widać, że ono jest nadmiernie zaangażowane, nie jest w stanie wyłączyć gry, nie reaguje na nasze prośby, a czasami odpowiada wręcz agresywnie. Gdy dziecko przestaje jeść, nie chce wykonywać takich prostych codziennych czynności, bo przymus grania jest silniejszy od niego – takie objawy świadczą o tym, że to już jest uzależnienie.

Dorota Bąk: To co ja, jako rodzic, mogę wtedy zrobić?

Karina Stasiak: Wszystko zależy od tego, jak długo dziecko gra, na ile mieliśmy z nim rozwinięte relacje i czy nadal jesteśmy dla niego autorytetem. Bywa tak, że jeżeli w porę zauważymy problem, to zmiana pewnych zachowań w rodzinie, skierowanie większej uwagi na dziecko, zagospodarowanie mu czasu, zapisanie go na zajęcia sportowe czy hobbistyczne może spowodować, że dziecko będzie miało ograniczony czas i problem niejako sam się rozwiąże. Natomiast jeżeli uzależnienie trwa już 2-3 lata, to taka interwencja i próba rozwiązania problemu we własnym zakresie może nie przynieść pożądanego efektu, ponieważ dziecko będzie stawiać opór przed wprowadzeniem zmian. Będzie mu brakowało wirtualnego świata, tego, kim tam jest, bo czasem dzięki stworzonym postaciom dostarcza sobie większego poczucia własnej wartości. Czyli – podsumowując – można najpierw ten problem próbować rozwiązać w obszarze rodziny i zacząć od ustalenia żelaznych reguł, czyli limitu czasu grania, a potem po prostu wyłączyć komputer. Jednak należy przy tym pamiętać, że to też nakłada obowiązki na rodziców, którzy muszą zająć czas dziecku. Bo jeśli przez kilka miesięcy ono wciąż grało, to wiadomo, że nie potrafi radzić sobie z uczuciami, nie umie samo zorganizować sobie czasu. Nie można zostawić dziecka samemu sobie – wyłączam komputer i już. Bo dziecko nie będzie wiedziało, co z tym wolnym czasem ma zrobić. Ono będzie się nudziło, tego grania będzie mu bardzo brakowało. I tutaj rodzina musi się zaangażować, jeżeli chce pomóc swojemu dziecku i rozwiązać ten problem we własnym zakresie, nie prosząc o pomoc specjalisty. Natomiast ja zachęcam, by jednak udać się po pomoc, bo za uzależnieniem kryją się pewne mechanizmy – dziecko uczy się regulować uczucia, uciekać w świat wirtualny, świat fantazji i bardzo szybko zaczyna mieć problemy z rówieśnikami, uczuciami, i tutaj warto, aby specjalista pomógł mu sobie z tym poradzić. Realnie ucieczka w ten świat zaburza w dziecku naturalny rozwój i umiejętności – wtedy terapeuta będzie pomagał mu je rozwijać. Te dzieci naprawdę nie najlepiej radzą sobie ze stresem, nudą, gniewem, złością – to wszystko jest rozładowywane przy pomocy komputera, w wirtualnym świecie. Nie potrafią komunikować o swoich potrzebach, prosić o wsparcie, wyrażać uczuć – wtedy rzeczywiście ta pomoc jest potrzebna. I dlatego jeżeli ktoś uzna, że dziecko faktycznie jest uzależnione, osobiście zachęcałabym do uzyskania pomocy u specjalisty.

Dorota Bąk: Czy w każdej poradni leczenia uzależnień otrzymamy pomoc, czy istnieją wyspecjalizowane placówki w leczeniu uzależnienia od komputera i Internetu?

Karina Stasiak: Tak, pomoc uzyskacie w zasadzie w każdej poradni leczenia uzależnień, ponieważ uzależnienie od komputera czy Internetu jest oparte na tych samych mechanizmach, co alkoholizm czy narkomania. Zatem jeśli tylko uda wam się spotkać z terapeutą uzależnień, który  zajmuje się również dziećmi i młodzieżą, to taką pomoc otrzymacie.

Dorota Bąk: Załóżmy, że nastoletnie dziecko nie chce dobrowolnie pójść do poradni… Czy „przyciągnięcie na siłę” będzie miało sens? Jak postąpić w takiej sytuacji?

Karina Stasiak: Przyciągnięcie na siłę faktycznie nie będzie miało zbyt dużego sensu. Bo mimo wszystko dziecko musi chcieć uczestniczyć w terapii. Ale można spróbować pójść na to pierwsze spotkanie tak trochę wbrew jego woli. Być może to, jak potraktuje je terapeuta spowoduje, że ono „odczaruje” swoje obawy. Bo to, że nie chce iść, jest najczęściej wynikiem stresu, obaw o upokorzenie, wstydu, że musi iść do takiej placówki. I może warto wybrać pójście do gabinetu zamiast do poradni, aby to nie było takie traumatyzujące dla dziecka. Natomiast jeśli nie uda się i nastolatek nie da się namówić, wtedy warto pójść do terapeuty samemu. Rodzice na takim spotkaniu są przygotowywani na to, co dalej. Można wprowadzić pewną procedurę – rodzice opowiadają o tym, jak funkcjonuje ich dziecko i terapeuta podpowiada, jak wprowadzić pewne zasady w życie rodziny. Jak mają reagować na pewne objawy, co powinni robić. Powstanie kilka scenariuszy do wprowadzenia w życie – a jeśli one nie pomogą, to wtedy warto udać się do kuratora i zgłosić ten problem, by wprowadził inne sankcje, które pomogą rodzinie.

Dorota Bąk: Do kuratora? Mówi Pani o jakiejś formie przymusowego leczenia?

Karina Stasiak: Rodzina może udać się po pomoc do kuratora, który obejmie opieką dziecko, nakazując pewne zmiany w funkcjonowaniu rodziny.

Dorota Bąk: Jeśli natomiast przyjdziemy do poradni, czego możemy się spodziewać po pierwszej wizycie? Jak się do niej przygotować? O co będzie pytał terapeuta?

Karina Stasiak: Przede wszystkim na takie spotkanie proszę się nie przygotowywać. Terapeuta jest kimś, kto jest po stronie rodziny. Oczywiście będzie zbierał dokładny wywiad dotyczący problemu, by opracować odpowiednią strategię: spyta na czym polega problem, jakie są objawy, będzie też wypytywał dziecko, jak ono widzi całą tę sytuację, itp. Jednak przede wszystkim warto mu zawierzyć i prosić o pomoc, by nie zostać z problemem samemu. Dziecko uzależnione od Internetu czy grania na komputerze jest zmienne emocjonalnie, ma duże huśtawki nastroju, jest często agresywne, zbuntowane, niechętnie daje się prowadzić za rękę – więc rzeczywiście rodzicowi potrzebna jest pomoc i wsparcie. Terapeuta będzie zawsze próbował podpowiedzieć im, jak mogą się w określonej sytuacji zachować.

Dorota Bąk: Czy jeśli dziecko jest niepełnoletnie, to czy ono samo uczestniczy w terapii, czy też rodzic jest obecny podczas spotkań?

Karina Stasiak: Rodzice nie uczestniczą we wspólnej terapii po to, aby dziecko mogło zaufać terapeucie i opowiedzieć o wszystkim, co dzieje się w rodzinie. Być może jego ucieczka w świat wirtualny ma związek z tym, że nie radzi sobie z relacją z rodzicami. Dziecko też musi mieć poczucie, że może zaufać terapeucie, że wszystko, o czym powie na spotkaniu jest tajemnicą i że może się otworzyć i pracować nad każdym problemem. Natomiast w terapii dzieci uzależnionych rodzice też biorą udział – pracują równolegle z innym terapeutą. Żeby wyrwać dziecko z obszaru uzależnienia potrzebna jest zmiana w systemie rodzinnym. Zawsze dzieci uciekają w grę wtedy, gdy – mimo wszystko – oprócz pewnej fascynacji i ich braku umiejętności społecznych rodzic pozwala na to lub tego nie zauważa. I cały ten system musi się zmienić. Rodzice muszą więcej czasu spędzać ze swoimi dziećmi, pomagać im. W związku z tym ta terapia jest równoległa, ale u innych terapeutów – momentami te sesje będą wspólne, gdy terapia będzie się już właściwie kończyć: kiedy będą kreować scenariusz zmian i wprowadzać jakieś konkretne założenia w systemie rodziny.

Dorota Bąk: Ile trwa terapia, co daje osobie uzależnionej i co po niej? Jak dalej będzie wyglądało życie naszej rodziny w „świecie ekranów”?

Karina Stasiak: To zależy od przypadku – bywa tak, że terapia potrwa kilka albo nawet kilkadziesiąt miesięcy. Trzeba pamiętać, że zmieni się świat rodzinny, zostaną wprowadzone pewne zasady, ale trudno z góry zakładać, jak to będzie ostatecznie wyglądać. Bo tak naprawdę to jest sprawa bardzo indywidualna. Czasami uda się zatrzymać uzależnienie od komputera, a jednocześnie rozpocznie się pracę nad budowaniem poczucia własnej wartości dziecka, jego umiejętności wyrażania uczuć, a być może zostanie dotknięty problem przemocy w rodzinie i trzeba będzie pracować nad zamknięciem jakichś schematów. Może się też okazać się, że jedno z rodziców nadużywa alkoholu… Częstotliwość i długość terapii zależy od „głębokości” problemu, od tego, co dzieje się w rodzinie, jak dziecko postępuje, jak uczy się nowych zachowań… Bo kiedy ono „odrywa” się od komputera i zatrzymuje się spiralę uzależnienia, to potem przychodzi nauka nowych umiejętności – wyrażania uczuć, kontaktu z ludźmi w świecie rzeczywistym. Dlatego biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, trudno określić, ile samo leczenie potrwa. Natomiast z doświadczenia wiem, że przynosi ono jednak ulgę i poczucie spełnienia, otwiera nowe możliwości i scala całą rodzinę. Rozpoczęcie terapii często daje bardzo pozytywne rezultaty. Zmienia się nie tylko dziecko, ale cała rodzina. Dlatego warto z niej skorzystać.

Dorota Bąk: Dziękuję za rozmowę!
Rozmawiała Dorota Bąk

Karina Stasiak – certyfikowany specjalista terapii uzależnień, Kierownik Oddziału Leczenia Uzależnień w Klinice Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Wolmed w Dubiu. Praktyk – mistrz NLP. Od wielu lat pracuje z osobami uzależnionymi. Posiada certyfikat z zakresu EEG Biofeedback.

 ozdobna linia


Depresja u dzieci i nastolatków – jak ją dostrzec i jak reagować

Zaburzenia depresyjne dotykają nie tylko osoby dorosłe, ale również dzieci i młodzież. Objawiają się one nie tylko smutkiem i płaczliwością, ale szeregiem innych dolegliwości – również somatycznych. Dlatego zdarza się, że otoczenie nie dostrzega problemu, zanim zaburzenie nie przybierze na sile. Sprawdź, jak rozpoznać depresję u dziecka i w jaki sposób na nią reagować.

Występowanie depresji u dzieci i młodzieży zwiększa się z każdym rokiem. Taki trend obserwuje się już od dziesięcioleci. Rozpoznaje się ją nawet u 2% dzieci oraz 8% nastolatków. Szacuje się jednak, że może na nią cierpieć nawet 20% osób przed ukończeniem 18. roku życia. Wyższe ryzyko wystąpienia depresji oraz jej nawrotów dotyczy dziewcząt. Ma to prawdopodobnie związek z różnicami hormonalnymi, neurobiologicznymi, a także społeczno-kulturowymi.

Depresja u młodzieży

Depresja jest chorobą przewlekłą. Należy do grupy zaburzeń afektywnych, czyli ściśle związanych z nastrojem. Może mieć różny stopień nasilenia objawów – od łagodnego do ciężkiego. Są one obecne stale (depresja przewlekła) lub pod postacią epizodów, które przebiegają z okresami remisji, czyli dobrego samopoczucia.

Depresja u młodzieży i dzieci nie jest zwykłym smutkiem, który jest normalną reakcją na przykre zdarzenia. Jest to choroba, która utrudnia prawidłowe funkcjonowanie i codzienną aktywność. Może też mieć poważne konsekwencje. Dlatego zwykle wymaga leczenia pod okiem specjalisty.

Jakie są przyczyny depresji u dzieci i młodzieży

Nie ma jednej przyczyny depresji. Na jej rozwój ma wpływ szereg czynników, które są ze sobą powiązane. Choroba jest uwarunkowana przez predyspozycje biologiczne i genetyczne, środowisko, typ osobowości oraz doświadczenia. Również sam okres dojrzewania sprzyja zaburzeniom nastroju. W organizmie młodego człowieka zachodzą intensywne zmiany hormonalne, ale także psychiczne. Pojawiają się pytania o sens istnienia, zachodzi konieczność większej samodzielności, ustalenia własnej tożsamości oraz wejścia w określone (często nowe) role społeczne. Wielu nastolatków jest tym przytłoczonych, co stwarza ryzyko rozwoju depresji.

Istotne są czynniki biologiczne i genetyczne. Wskazuje się, że większe prawdopodobieństwo zachorowania na depresję występuje u osób, u których obecne są zaburzenia gospodarki hormonalnej i działania neuroprzekaźników w tkance nerwowej. Większym ryzykiem depresji są obarczone się także osoby, których rodzice cierpią na zaburzenia depresyjne.

Ważne są również cechy osobnicze. Mowa o typie osobowości, a także umiejętnościach radzenia sobie w różnych sytuacjach – głównie stresujących. Do wystąpienia depresji u dzieci i młodzieży predysponuje niska samoocena, samokrytyka, interpretowanie wydarzeń w sposób negatywny i na własną niekorzyść, wysoki poziom lęku, zbyt duże wymagania względem siebie.

Do czynników środowiskowych, które mogą sprzyjać wystąpieniu depresji, zalicza się przede wszystkim sytuację rodzinną. Na niekorzyść działają: konflikty w rodzinie, rozwód rodziców, brak zainteresowania ze strony rodziców, śmierć jednego z rodziców, brak wsparcia, nadużywanie alkoholu lub substancji psychoaktywnych, przestępczość, niski status ekonomiczny. Ważną rolę odgrywa również środowisko szkolne i rówieśnicy. Problemy na tym polu (np. odrzucenie przez rówieśników).

Objawy depresji u dzieci i młodzieży mogą się pojawić po trudnych wydarzeniach życiowych – takich, które wywołują duży stres. Może to być m.in. śmierć bliskiej osoby, odrzucenie relacji romantycznej, choroba, niepowodzenia w szkole, doświadczanie przemocy fizycznej, słownej lub psychicznej. Tutaj wiele zależy od indywidualnych cech – nie u każdej osoby wymienione sytuacje powodują rozwój depresji.

Objawy depresji u dzieci i młodzieży

Objawy depresji u dzieci i młodzieży są podobne do tych, które występują u osób dorosłych. Są jednak pewne różnice, które są charakterystyczne tylko dla wieku dorastania. Wiele zależy od wieku chorego. Związany jest z tym brak umiejętności opisywania swoich uczuć i emocji. Dlatego dziecko może raczej zgłaszać dolegliwości somatyczne, które tak naprawdę wynikają ze złego samopoczucia psychicznego.

Typowo rozumiane zaburzenia depresyjne kojarzą się ze smutkiem, płaczliwością, przygnębieniem i obniżeniem nastroju. Jednak należy zdawać sobie sprawę, że depresja nie zawsze tak wygląda. W przypadku dzieci i młodzieży często obserwuje się raczej rozdrażnienie, nagłe zmiany nastroju, często też złość i wrogie nastawienie do otoczenia. Osoba chora może wydawać się znudzona i zniechęcona do podejmowania aktywności, jest apatyczna i nie potrafi się cieszyć z tego, co do tej pory sprawiało radość i przyjemność. Następuje także ograniczenie kontaktu z rówieśnikami. W skrajnych przypadkach dziecko odmawia wykonywania swoich obowiązków (chodzenie do szkoły), a nawet wstawania z łóżka lub wychodzenia z pokoju. Do objawów depresji zalicza się:

  • zachowania agresywne,
  • napięcie emocjonalne,
  • stałe uczucie niepokoju,
  • pobudzenie psychoruchowe (związane z odczuwanym napięciem emocjonalnym),
  • lęk,
  • poczucie beznadziei,
  • nadmierna krytyka wobec siebie i obwinianie się za negatywne wydarzenia,
  • poczucie bycia niepotrzebnym,
  • pesymistyczne myśli,
  • przesadna reakcja na krytykę ze strony otoczenia,
  • objawy psychotyczne (urojenia i halucynacje).

Osoba chora na depresję może podejmować ryzykowne zachowania. Zdarza się, że sięga po używki (alkohol, narkotyki, dopalacze) – również z tego powodu, aby poradzić sobie z napięciem emocjonalnym, lękiem i smutkiem.

Niecharakterystyczne objawy depresji


Depresja u młodzieży i dzieci charakteryzuje się nie tylko zaburzeniami nastroju. O nieprawidłowościach świadczyć mogą również następujące objawy:

  • zaburzenia łaknienia (dziecko je mniej lub więcej),
  • zaburzenia snu (nadmierna senność lub bezsenność),
  • zaburzenia koncentracji,
  • skupienie się w nadmiarze na niektórych aktywnościach,
  • buntowanie się.

Bardzo często depresja u dzieci i młodzieży manifestuje się przez objawy somatyczne. Dziecko może zgłaszać częste bóle głowy lub brzucha. Mogą pojawić się też duszność, przyspieszone bicie serca, biegunki, wymioty. Uwagę rodziców powinno zwrócić nocne moczenie się.

MYŚLI SAMOBÓJCZE

Szczególnie niebezpiecznym objawem depresji są myśli samobójcze. Dziecko może je formułować w sposób niebezpośredni – np. zastanawiając się, co by było, gdyby umarło. Pojawiają się też realne plany działania, które mają przygotować do podjęcia próby samobójczej. Osoba w depresji może również dopuszczać się autoagresji (np. okaleczać się). Ryzyko samobójstwa jest szczególnie wysokie wśród młodzieży.

Depresja a inne zaburzenia psychiczne

Zdarza się, że zaburzenia depresyjne występują razem z innymi chorobami psychicznymi. Bardzo często są to zaburzenia lękowe, zespół nadpobudliwości psychoruchowej lub zaburzenia odżywiania (np. anoreksja lub bulimia). Mogą się one ujawnić przed rozpoznaniem depresji lub razem z nią.

Na co rodzice powinni zwrócić szczególną uwagę?

Rodzice powinni obserwować swoje dziecko. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na jego zachowanie. Warto podjąć próby rozmowy i poszukać przyczyn smutku lub złości – w niektórych przypadkach może się okazać, że istnieje problem, który rodzic może rozwiązać na własną rękę. Jeżeli jednak dziecko przez dłuższy czas jest bardziej rozdrażnione, łatwo wpada w złość lub wybucha płaczem, zrezygnowało ze swoich dotychczasowych aktywności i izoluje się od otoczenia – konieczna staje się wizyta u specjalisty. Podobnie powinno zadziałać częste zgłaszanie dolegliwości somatycznych, które nie są spowodowane stanem chorobowym. Należy też zwrócić uwagę na to, jakie myśli dziecko wypowiada. Czujność powinny wzbudzić te negatywne, pesymistyczne, traktujące o śmierci.

Kiedy potrzebna jest pomoc specjalisty?

Do specjalisty należy zgłosić się z dzieckiem, gdy zostaną zaobserwowane objawy wskazujące na depresję. Lekarz psychiatra przyjmuje w Poradni Zdrowia Psychicznego. Nie jest potrzebne skierowanie.

Psychiatrzy i psychologowie dziecięcy przyjmują m.in. w Poradni Zdrowia Psychicznego w Warszawie/Piasecznie. Pacjenci mają tu zapewnioną kompleksową opiekę. Specjaliści są przygotowani i mają duże doświadczenie w pracy z najmłodszymi dziećmi.

Leczenie depresji u dzieci i młodzieży

Leczenie depresji u dzieci i młodzieży jest złożone. Obejmuje metody niefarmakologiczne, i farmakologiczne. Bardzo ważna jest współpraca otoczenia – zwłaszcza rodziców i nauczycieli. Celem terapii jest nie tylko złagodzenie objawów, ale także nauczenie dziecka, jak radzić sobie ze stresem, nawiązywać relacje i budować pozytywny obraz siebie.

W leczeniu depresji w pierwszej kolejności wykorzystywane są metody niefarmakologiczne. Podstawą jest psychoterapia, która może być indywidualna, grupowa lub rodzinna. Najczęściej wykorzystywana jest terapia behawioralna lub poznawczo-behawioralna. Przy większym nasileniu objawów depresji konieczne jest włączenie leków. Farmakoterapia zawsze powinna być tylko dodatkiem do psychoterapii, a nie ją zastępować.

Czy depresja może powrócić w dorosłym życiu?

Depresja jest chorobą przewlekłą. Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że pojawi się ponownie – również dopiero w dorosłym życiu. Dzieje się tak w większości przypadków. Aby w porę wychwycić nieprawidłowości, wskazane jest pozostanie pod opieką Poradni Zdrowia Psychicznego i zgłaszanie się na regularne kontrole.

 

 




16.10.2023

Jak rozpoznać i wspierać inteligencję u swojego dziecka?





8.05.2023

WAŻNE TERMINY REKRUTACJI DO NOWEJ SZKOŁY DLA ÓSMOKLASISTÓW

15.05-19.06.2023 – rejestracja w systemie i składanie wniosków w szkole pierwszego wyboru
23.06-10.07.2023 – dostarczenie do szkoły pierwszego wyboru kopii (lub oryginału) świadectwa ukończenia szkoły i kopii (lub oryginału) zaświadczenia o wynikach egzaminu ósmoklasisty
18.07.2023 – szkoły ponadpodstawowe publikują listy kandydatów zakwalifikowanych i niezakwalifikowanych
18-25.07.2023 – dostarczenie do szkoły do której Kandydat się zakwalifikował oryginału świadectwa ukończenia szkoły i zaświadczenia z egzaminu, w szkole branżowej i technikum również zaświadczenia lekarskiego
26.07.2023 - podanie przez szkoły ponadpodstawowe listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych

Poza tym szkoły sportowe ustalają terminy egzaminów sprawnościowych, a szkoły branżowe i technikum – terminy wydawania skierowania na badania lekarskie. Niektóre szkoły lub profile mają dodatkowe, zazwyczaj wcześniejsze daty zakończenia rekrutacji, dlatego trzeba uważnie przeczytać na stronie wybranej przez siebie szkoły o konkretnych terminach, żeby czegoś ważnego nie przegapić. Powodzenia!

 

12.04.2023

TARGI EDUKACYJNE

Tradycyjnie, już po raz 16, w budynku Szkoły Podstawowej nr 1 w Istebnej zorganizowano TARGI EDUKACYJNE. Tegoroczna prezentacja szkół ponadpodstawowych odbyła się 3 kwietnia 2023r. w hali sportowej i była przygotowana dla ósmoklasistów z Istebnej, Koniakowa i Jaworzynki.

Przyszli absolwenci i ich rodzice mieli okazję spotkać się z przedstawicielami wielu szkół średnich. Uczniowie mogli nie tylko zapoznać się z kierunkami jakie oferuje dana szkoła, ale też porozmawiać ze swoimi starszymi kolegami, z nauczycielami i dowiedzieć się, jak nauka w danej szkole przebiega, jakie są przedmioty w liceach, technikach i szkołach branżowych. Każda placówka posiadała swoje stanowisko z ulotkami, plakatami i broszurami dla młodzieży. Goście prezentowali się również ze strony praktycznej. Pokazy sztuk walki, kelnerski savoir-vivre, musztry zawodowej, to tylko kilka przykładów, jak ciekawa dziś może być nauka.

W tym roku w targach wzięło udział prawie 20 szkół ponadpodstawowych. Większość z nich to placówki z naszego powiatu. Dodatkowo przyjechały także szkoły z Bielska Białej, Brynku, Oświęcimia, Szczyrku i Pszczyny.

Chcemy podziękować wszystkim, którzy włączyli się w pomoc przy organizowaniu tego wydarzenia. Mamy nadzieję, że tego dnia każdy ósmoklasista znalazł ciekawą propozycję dla siebie na dalsze lata nauki.

Organizatorzy : Magdalena Marek i Sławomira Patyk

 



13.06.2022r.



Coraz więcej rodziców zastanawia się, czy to normalne, że dziecko cały czas ma przy sobie telefon komórkowy – i albo sprawdza coś na nim, albo na każdy sygnał wyciąga go z kieszeni... chodzi z nim wszędzie, nawet do toalety, a wołając pociechę na obiad, często słyszymy magiczne słowo: "zaraz". Warto się nad tym zastanowić, tym bardziej, że zbliżają się wakacje i dzieci bedą miały mnóstwo wolnego czasu.

Właśnie ostatnio wysłuchałam świetnego szkolenia profesora Mariusza Jędrzejki na temat nadużywania i uzależnienia od telefonów komórkowych i innych narzedzi cyfrowych. To znany specjalista, który pomaga wyjść z takich uzależnień w ośrodku pod Łodzią. Wydał również książkę, w której można sprawdzić objawy uzależnienia od telefonu komórkowego, a także przeczytać, jak wprowadzić w domu reguły dotyczące bezpiecznego korzystania
z tego urządzenia. Zachęcając do przeczytania, przedstawiam kilka myśli, które zostały po tym szkoleniu:

to nie telefon, czy komputer są złe – problemem jest nieumiejętne korzystanie

z nich! Dlatego my jako rodzice jesteśmy odpowiedzialni za to, jak syn czy córka korzysta z telefonu,

kupując dziecku telefon, zanim oddamy go w jego ręce – zabezpieczamy go programem kontroli rodzicielskiej, np. Beniamin, Kaspersky, itp. który chroni dziecko przed treściami przemocowymi, wulgaryzmami, pornografią, a także określa ilość czasu na tę rozrywkę i strony, z których może ono korzystać; warto zawrzeć
z pociechą kontrakt ze wspólnymi ustaleniami,

w wieku 4-10 lat maksymalny czas korzystania z urządzeń cyfrowych to 1,5 godziny, najlepiej co drugi dzień, do 15 lat to 2 godziny,

nie korzystamy z telefonów w trakcie posiłków, nie zabieramy ich do toalety,

rozmawiamy z dzieckiem o informowaniu nas, gdy w sieci pojawiają się zachowania agresywne, niewłaściwe, nieetyczne, jeżeli dziecko czegoś nie rozumie; uczymy je również blokowania cyberagresorów,

na 1 godzinę przed snem wyłączamy/odkładamy telefon i pozostawiamy go np.
w kuchni na noc do ładowania, (ważne, żeby nie leżał blisko młodego człowieka, bowiem światło niebieskie i sygnały dźwiękowe, jakie emituje, rozpraszają głeboką fazę snu dziecka i nie pozwalają mu skutecznie odpocząć),

przed zakupem jakiejś nowej gry, koniecznie sprawdzamy jej ograniczenia wiekowe, tzw. PEGI 3, 7, 12, 16, 18.

Na koniec warto przypomnieć zasadę powtarzalności – człowiek utrwala to, co jego mózg wielokrotnie widzi, słyszy i czyta – w to będzie wierzył i tak będzie myślał.
Czy to będzie życzliwa i uśmiechnięta twarz, dobre słowo, czy złośliwe słowa i komentarze, prześciganie się w głupocie?

 

Sławomira Patyk




22.12.2021r.

O KONDYCJI PSYCHICZNEJ DZIECI I MŁODZIEŻY

Przeprowadzone ostatnio badania potwierdziły, że pogorszyła się kondycja psychiczna dzieci i młodzieży. To znaczy, że nasiliły się przejawy lęku, smutku, osamotnienia, przygnębienia, wyczerpania, depresji, utraty energii, motywacji, żalu, frustracji z powodu utraconych szans.
A przecież wiek dziecinny kojarzy nam się z uśmiechem, beztroską, zabawą.

Na szczęście uczniowie po wakacjach wrócili do swoich klas, do szkół, ale nie dla wszystkich był to łatwy powrót. Można powiedzieć, że przez te 1,5 roku dzieci odzwyczaiły się od siebie, od swoich nauczycieli "w realu", od zasad szkolnych i miedzyludzkich. Wróciły, jako już trochę inne osoby, więc na nowo trzeba się poznawać i integrować w klasach. Na nowo trzeba ich również uczyć motywacji do nauki, gdyż mają spore zaległości. Ukazywanie wiedzy jako wartości to ważny obszar pracy dla rodziców i nauczycieli.

Warto zastanowić się nad swoim dzieckiem, czy jest coś, co nas niepokoi w jego zachowaniu? Zwłaszcza duże zmiany powinny wzbudzić naszą troskę, np.:

Zmiana emocjonalności dziecka, ( wcześniej – otwarte, rozgadane, teraz – smutne, unikajace rozmów);

Znaczne pogorszenie wyników w nauce;

Nagłe wycofanie z życia, np. rodzinnego, z dodatkowych zajęć, itp.;

Objawy somatyczne: bóle głowy, brzucha, wymioty przed wyjściem z domu;

Zmiana odżywiania (dawniej – zdrowo, teraz – objadanie sie przed telewizorem,
lub odwrotnie).

Jeśli coś nas niepokoi, to trzeba porozmawiać ze swoim dzieckiem, okazać zrozumienie
i wysłuchać uważnie, co do nas mówi. Może ktoś mu dokucza, może sobie z czymś nie radzi, może ma problemy z nauką, koncentracją, swoimi emocjami..?

Nasza odporność na stres i trudne sytuacje ( do których zaliczamy też pandemię), zależy
w dużej mierze od wsparcia rodziny i przyjaciół oraz umiejetności społecznych, dlatego działajmy tak na co dzień, by nasze dziecko wiedziało, że zawsze może nam powiedzieć o swoim problemie, że może na nas liczyć. A jeżeli widzimy, iż rozwiązanie problemu bedzie wymagało więcej czasu

i zaangażowania innych osób – nie wahajmy sie i porozmawiajmy z wychowawcą, pedagogiem

o swoich oberwacjach, obawach.Może razem uda nam się pomóc skuteczniej?

Pamietajmy również o niedocenionej roli antystresorów – śmiechu, sporcie i muzyce. Niech ich nie zabraknie w naszych rodzinach, szczególnie w czasie świątecznym, gdy możemy spędzić ze sobą więcej czasu.

Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia

Sławomira Patyk





9.04.2021r.

Jak uczyć dziecko właściwego zachowania w sieci?

Zdarzyło mi się ostatnio rozmawiać z rodzicami zaniepokojonymi ilością czasu dziecka, spędzanego przed komputerem lub z telefonem w ręku. Pracując, albo na zmiany, albo do wieczora, martwią się, że dziecko wykorzystuje ten fakt, by grać w tym czasie z kolegami ( oby nie na lekcji online), ogladać coraz to nowe filmiki na You Toubie lub pisać do różnych znajomych. Niestety, badania prowadzone przez specjalistów są alarmujące, bowiem młodzi ludzie coraz częściej i coraz dłużej korzystają z Internetu.

Najlepiej zacząć od rozmowy z pociechą, nazywając, co nas niepokoi
i dlaczego martwimy się o nie. Może warto zawrzeć z dzieckiem coś na kształt porozumienia, czy podpisać rodzaj zobowiązania, np. czego unikamy przy korzystaniu z Internetu, czy i kiedy będzie mogło po zakończeniu lekcji spędzić trochę czasu w sieci. Wiem, że niektórzy rodzice pozwalają synowi, czy córce siąść przed komputer dopiero wieczorem, kiedy oni już są w domu, niektórzy
z kolei – stosują system weekendowy. To Wy sami, drodzy Rodzice o tym decydujecie, biorąc oczywiście pod uwagę , i wiek, i zachowanie się dziecka.

Często takie wyznaczanie granic, połączone z wytłumaczeniem wystarczy, ale niestety - nie zawsze. Zdarza się, że dziecko nie podporządkuje się i wydłuża czas przed komputerem, zdarza się, że oszukuje nas, dorosłych. Co wtedy? Możemy nałożyć odpowiednie konsekwencje i znów próbować od początku, możemy również wspomóc się dostępnymi narzędziami.

Jeśli ktoś jeszcze o tym nie pomyślał – warto skorzystać z programów do ochrony rodzicielskiej. Mam na myśli takie programy, jak np.: Beniamin, Strażnik ucznia, czy Anti Porn;  dziś chciałabym Wam polecić Beniamina. Jest on bezpłatny przez 14 dni, więc można go po prostu wypróbować, a jeśli będziecie zadowoleni – wykupić na jakiś czas. Wystarczy go pobrać i zainstalować oraz założyć hasło. Dzięki niemu można blokować przeglądarkę lub konkretne treści (np. przemoc, wulgaryzmy, treści erotyczne ), można ustawić czas korzystania z Internetu, np. do godziny 15. Myślę, że warto zapoznać się z tym tematem
i porozmawiać z innymi rodzicami, jak oni sobie radzą. Pamiętajcie, że nie jesteście sami w tej trudnej obecnie rzeczywistości, wielu dorosłych również aktualnie próbuje coś zrobić, by ich dziecko nie nadużywało telefonu czy laptopa.

Wszystkich rodziców, którzy chcieliby się dowiedzieć więcej na temat niebezpieczeństw czyhających na dzieci w internecie oraz tych, którzy chcieliby poznać skuteczne metody na wyeliminowanie zagrożeń, zapraszamy na polecane strony:http://www.dzieckowsieci.pl/

http://fdds.pl/ - oficjalna strona Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę

http://www.saferinternet.pl/ - – oficjalna strona projektu Komisji Europejskiej, realizowanego w Polsce przez konsorcjum: Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę i Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa.

http://www.dzieckowsieci.pl/  - strona kampanii "Chroń dziecko w sieci", która ma na celu przestrzec rodziców przed konsekwencjami kontaktów dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym ze szkodliwymi treściami w Internecie i wskazać im, jak ograniczyć ryzyko takich kontaktów.

https://fundacja.orange.pl/kurs/ -  Bezpiecznie Tu i Tam - kurs internetowy dla rodziców.

Sławomira Patyk

22.02.2021r.

GDY NASTOLATEK NIE CHCE SIĘ UCZYĆ

Już dawno udowodniono, że chwalenie jest w procesie wychowania dużo bardziej skuteczne niż karanie. Niestety, rodzice, wciąż mają trudność
w odwróceniu tych proporcji. Dużo łatwiej jest im skarcić dziecko, niż docenić jego dobre zachowanie. Ponadto uważają, że normą jest dobre zachowanie, więc reagują (negatywnie), gdy tylko pojawia się coś złego. Chwalenie wzmacnia zachowanie, jest dla dziecka sygnałem, że zauważamy to, co robi dobrze, co jest pozytywne. Staje się dla niego dużą motywacją do działania
i powtarzania pozytywnych zachowań. Ponadto chwaląc dzieci, wzmacniamy ich poczucie własnej wartości, pomagamy budować pozytywną samoocenę.Chwalmy dzieci za konkretne zachowania, nazywajmy je
i podkreślmy, dlaczego są według nas dobre. Pomoże to też w budowaniu wzajemnej, dobrej relacji rodzic-dziecko.

Co zrobić, gdy dziecko nie czuje presji, że ma się starać i nie zależy mu na ocenach? Czy można zmotywować nastolatka do nauki i jak to zrobić? Dla rodzica to szok, gdy widzi, jak nastolatek zaczyna przynosić głównie dwóje albo oświadcza wprost, że nauka jest bez sensu, a chodzenie do szkoły wcale go nie interesuje.
Dziecko dorośleje, zmienia się. Rodzic powoli traci autorytet, ważniejsze od jego opinii staje się zdanie rówieśników. Nastolatka nie można już za bardzo kontrolować, czy dokładnie sprawdzać, czy odrobił lekcje. Nie znaczy to jednak, że powinniśmy mówić: „Nie chcesz się uczyć, to nie, twoja sprawa, najwyżej będziesz w przyszłości zamiatać ulice”.


 Dziecko nie bez powodu może stracić zainteresowanie nauką. Trzeba przede wszystkim stwierdzić, dlaczego nie chce się uczyć. Wtedy można mu pomóc.

NIC NIE ROZUMIEM! – Niektórzy mają zdolności humanistyczne, inni raczej do przedmiotów ścisłych. Nie można oczekiwać, że dziecko z każdego przedmiotu będzie przynosić piątki. Warto podkreślać jego dobre, mocne strony.
Często nastolatek nie chce się uczyć, bo nie daje sobie rady z określonym przedmiotem. Zwykle dotyczy to przedmiotów ścisłych, jak matematyka, fizyka, chemia, a także języków obcych. Jeśli ma braki z poprzednich lat, jego kłopoty pogłębiają się. Nawet gdy mocno się stara, nie jest w stanie zrozumieć kolejnych tematów. „Skoro to, co robię nie przynosi efektów, to po co mam się uczyć, i tak to nic nie da!” – myśli. W takim przypadku można pomyśleć
o pomocy dorosłego w uzupełnianiu braków lub o korepetycjach.

NIELUBIANY KUJON W każdej klasie są osoby, które się uczą, i takie, które się nie uczą lub deklarują, że tego nie robią. Zwykle ta druga grupa jest większa, bardziej poważana w klasie i atrakcyjniejsza. A nastolatek chce właśnie do niej należeć. Dla niego jest bardzo ważna akceptacja rówieśników. Nie chce być nielubiany. Trzeba to też zrozumieć.  Warto jednak starać się, by ta grupa nie stała się dla naszego dziecka punktem odniesienia. Trzeba wspierać zainteresowania dziecka, znaleźć jego mocne strony, podkreślać je. Dobrze jest, jeśli poza szkołą znajdzie jakąś swoją pasję, dzięki której poczuje się pewne siebie, będzie mogło zaimponować swoim nowym kolegom, będzie miało innych kolegów i  będą ich łączyć wspólne zainteresowania.

A MOŻE NAGRODA? Określ możliwości i cele, które ma nastolatek osiągnąć. Muszą być możliwe do spełnienia. Dla jednego dziecka będzie to więc czwórka na koniec roku z fizyki, dla innego zdanie egzaminu  z angielskiego. Powiedz, że jeśli mu się to uda, to spełnisz jakieś jego marzenie.

 
NIE STRASZ „Jeśli nie zaczniesz się uczyć, będziesz miał szlaban na komputer, zabronię ci chodzić na treningi i spotykać się z kolegami”. W ten sposób pogłębiasz tylko bunt nastolatka i powodujesz, że traci do ciebie zaufanie. Jeśli spełnisz groźbę i odbierzesz mu tyle przyjemności, będzie mieć do ciebie żal. Jeśli groźby nie spełnisz, stwierdzi, że nie warto stosować się do twoich zakazów i nakazów, bo nie ma za to żadnych sankcji.

To są tylko podpowiedzi, ale jeśli dotyczy Cię opisany problem, to może warto zrobić naradę z mężem i zastanowić się, jak zaradzić problemowi złych ocen
u syna lub córki, zanim nie będzie za późno. 

Powodzenia !



20.01.2021

 

 

Dzień dobry.      
Drodzy Rodzice, dziś przygotowałam dla Was ciekawe informacje na temat :
 Co zrobić gdy dziecko nie chce się uczyć?
Za tydzień – Co zrobić, by zmotywować nastolatka do nauki? To są tematy wynikające z Waszych potrzeb, zachęcam również do kontaktu, jeśli potrzebujecie rozmowy lub wiadomości na inne tematy dotyczące  wychowania.    

 

Przede wszystkim - nie panikować! Przyczyn może być wiele i trzeba ich po prostu poszukać.

 

To rodzic ma zachęcić dziecko do nauki 

 

Rodzice powinni to robić stopniowo od pierwszych chwil życia na świecie, poświęcając dziecku czas, czytając mu bajki, wdrażając do obowiązków oraz tłumacząc rzeczywistość. Warto od małego, zaszczepiać w dziecku ciekawość świata.  Obowiązkiem rodziców jest czujne baczenie nad postępami dziecka, zarówno edukacyjnymi, jak i społecznymi czy emocjonalnymi. Nie wystarczy wysłać swoją pociechę do szkoły, lecz również trzeba zachęcić ją do nauki, najlepiej swoim przykładem i ciepłym słowem. Uczmy dziecko, aby jeśli za coś się bierze – robiło to jak najlepiej. Pielęgnujmy w nim szacunek:  zarówno do pracy, jak  i do drugiego człowieka. Dziecko chłonie jak kalka zachowania swoich rodziców, bo Rodzice  są dla dziecka autorytetem. Od nich czerpie wzorce, to ich pochwały dodają mu skrzydeł. Ciągłe zarzuty, karanie,  komentowanie jego wyborów zniechęcają skutecznie do podejmowania nowych wyzwań.

 

Jak zmotywować dziecko do nauki?

 

  • Pokaż dziecku, że nauka może być ciekawa. Zabierz je do interaktywnego muzeum, zapisz na zajęcia praktyczne z dziedziny, która interesuje
    je najbardziej. Może dzięki temu zrozumie, że nauka nie jest tylko suchą teorią
  • Zachęcaj dziecko do rozwijania się w interesujących je dziedzinach
  • Nie wymagaj, żeby dziecko ze wszystkich przedmiotów miało bardzo dobre oceny. Jeśli interesuje je przyroda, nie musi mieć piątek z historii. Nie można być dobrym we wszystkim!
  • Zadbaj o odpowiednią przestrzeń do pracy. Miejsce do nauki powinno być wydzielone, spokojne i ciche. Biurko powinno być utrzymywane
    w ciągłym porządku. Zachęcaj dziecko, by regularnie je sprzątało - dużo łatwiej jest pracować w schludnym otoczeniu, gdzie wszystko jest pod ręką
  • Wdróż nawyk systematycznego uczenia się. W tym celu wprowadź regularny plan dnia, w którym dziecko będzie miało z góry określony czas na odrabianie lekcji, np. godzinę czy dwie dziennie. Wszelkie przyjemności (np. wyjścia do kolegów, na basen, do kina) powinny czekać je później
  • Zadbaj o zbilansowaną dietę, pilnuj, by dziecko regularnie się wysypiało 
  • Wolny czas spędzajcie aktywnie na świeżym powietrzu (np. na rodzinnej wycieczce rowerowej), a nie wyłącznie przed telewizorem czy komputerem.

 

Co zrobić, gdy dziecko nie chce odrabiać lekcji?

 

O braku motywacji do nauki warto z dzieckiem otwarcie rozmawiać. Należy dziecku tłumaczyć, dlaczego nauka jest jego obowiązkiem. Na przykład w taki sposób: "Każdy ma swoje obowiązki. Ty kochanie chodzisz do szkoły, uczysz się, poznajesz nowych kolegów i zdobywasz nową wiedzę, ja natomiast chodzę do pracy. Pracuję ciężko i zawsze staram się dawać z siebie jak najwięcej. Jeżeli nie będziesz odrabiał prac domowych, to będziesz mieć złe oceny, będziesz czuł się gorzej od innych rówieśników z grupy. Jeśli ja nie będę pracować, to nie będziemy mieć pieniędzy, np. na przyrządzenie pysznego obiadu, a wtedy wszyscy będziemy głodni lub niezadowoleni".

 

Co robić, gdy dziecko jest powolne?

 

Nie wymagajmy, by dziecko pracowało szybko. Jeśli lekcje odrabia powoli, może po prostu taki ma charakter. Tego nie zmienimy. Możemy jedynie ćwiczyć z nim koncentrację, wykonując proste ćwiczenia (jest ich wiele w internecie). Pamiętajmy też, że nie możemy dziecka przymusić do nauki. Nie wymagajmy, by nagle stało się wzorowym uczniem. Nawet jeżeli rodzic będzie kazał dziecku siedzieć nad lekcjami tak długo, dopóki nie opanuje wymaganej partii materiału, to i tak na niczego nie osiągnie. Malec tylko jeszcze bardziej się zniechęci. 

 

Jeśli twoje dziecko jednak wciąż sobie nie radzi, a efekty twoich działań nie przynoszą poprawy sytuacji, porozmawiaj o niej z nauczycielem. Być może problemy leżą głębiej – może to jakieś deficyty, może problemy
z rówieśnikami, czy nauczycielem. Pomocy możesz również szukać
u psychologa, który podpowie ci, co dalej robić. 

 

DLA CIEKAWYCH:      

 

Psycholodzy analizując problem,  wskazują kilka błędów, które popełniają rodzice, co może mieć wpływ na motywację ich dzieci.
5 błędów wychowawczych związanych z nauką dzieci wg. Doroty Zawadzkiej

 

1. Nadmierna kontrola – rodzice przejmują kontrolę nad obowiązkami dzieci, to oni pilnują terminów prac, sprawdzianów, przez co dziecko nie dba o to, licząc, że rodzic przypomni mu o wszystkim.

 

2. Uczenie się za dziecko – odrabiamy lekcje za dziecko, bo tak szybciej, wygodniej i estetyczniej, jeżeli sami przygotujemy pracę plastyczną za dziecko.

 

3. Zbyt wysokie wymagania – rodzice chcą ciągle czegoś więcej i nigdy nie ma pułapu osiągnięć, bo najpierw zadowalają nas 4, potem 5, a na koniec tylko 6 wywołuje uśmiech na naszej twarzy. Denerwowanie się na dzieci i ciągłe poprawianie, zniechęca na dobre.

 

4. Niewłaściwe motywowanie – gdy rodzic nie wie, jak zmotywować dziecko, wówczas przechodzi do systemu kar, co jeszcze bardziej je zniechęca.

 

5. Brak zainteresowania – radź sobie sam, nikt ci nie pomoże i nikogo to tak naprawdę nie interesuje.



16.12.2020

Drodzy Rodzice

 

Myślę, że to dobry czas, żeby podziękować za trud i zaangażowanie włożone w naukę Waszych dzieci. Tym bardziej, że wielu z Was musiało się pewnych rzeczy nauczyć i mocno się postarać, żeby wspomagać w nauce i kontrolować dzieciaki. Najpierw dziennik elektroniczny, potem platforma Microsoft Teams, teraz wywiadówki on-line. Taka nasza rzeczywistość.

 

Tymczasem jeszcze dwa tygodnie i nauczyciele będą proponować semestralne oceny. Apelujemy, aby regularnie sprawdzać bieżące oceny i frekwencję syna czy córki na e- dzienniku, a nie opierać się tylko na tym, co nam sami powiedzą. Porozmawiać z dzieckiem, czego się dziś nauczyło, o czym było na lekcji, bo niestety, dochodzą nas informacje, że są również tacy uczniowie, którzy potrafią na lekcji grać sobie z kolegami w grę, a jednocześnie być zalogowanym na lekcji. I tylko, gdy nauczyciel o coś zapyta, to ten zupełnie nie wie, co ma zrobić, z jakiej książki, na jakiej stronie… Niektórzy wybierają sobie lekcje, w których uczestniczą, a na innych nawet się nie logują. A jeśli coś wzbudzi Wasz niepokój – warto się skontaktować z nauczycielem, czy wychowawcą. Zauważamy również spadek systematycznej nauki, dzieci jeszcze w lekcji biorą udział, zadanie odrobią, ale już nie powtórzą sobie przed kolejną lekcją. A materiału jest dużo - definicje, daty, wzory – tego nie da się nauczyć dobrze dzień przed sprawdzianem!

 

Wiem, że znużenie tą przedłużającą się sytuacją epidemii jest coraz bardziej uciążliwe, że wielu z nas zmierzyło się już z wirusem ( część osób może bardziej dotkliwie), ale nie traćmy ducha, spróbujmy właśnie ten inny czas w naszym życiu też dobrze wykorzystać. Tym bardziej, że są dłuższe wieczory i można je naprawdę ciekawie zaplanować ( przeglądanie albumów ze zdjęciami, wspominanie czasów naszej młodości, wykonywanie ozdób świątecznych, wspólne gotowanie, pieczenie ciasteczek,gry planszowe, nauka szycia, itp.). 



 

Życzę dobrego czasu, spokoju i optymizmu!




25.06.2020

                                                                                                                               


Witajcie, Drodzy Uczniowie

 

Dziś już można powiedzieć, że zakończyliśmy ten rok szkolny. Oceny już wystawione, konferencja się odbyła. Był to niezwykły rok szkolny, pierwszy raz szkoła musiała się zmierzyć z takim wyzwaniem, jak nauczanie na odległość. I my, nauczyciele, i wy oraz wasi rodzice uczyliśmy się tego od podstaw. Bywały i lepsze,
i gorsze chwile, ale wytrwaliśmy! Dziękuję Wam za współpracę i czas, który razem spędziliśmy.

Przed nami wspaniałe dni odpoczynku i wakacji. Życzę Wam kochani -  pięknej pogody i tego, by cieszyć się każdą chwilą, by robić rzeczy, na które nie mamy czasu
w roku szkolnym, ale pamietajcie również o pomaganiu rodzicom! 

Pilnujcie zasad bezpieczeństwa, by nie pomagać wirusowi w rozprzestrzenianiu się i byśmy we wrześniu spotkali się znów cali i zdrowi na uroczystym apelu w szkole.

                                                                                                                                                    Do zobaczenia - pani Sławka 

 


5.06.2020

Drodzy Rodzice

Przed nami ostatni etap nauki zdalnej w tym roku szkolnym. Są takie dzieci, które w tych trudnych warunkach naprawdę dobrze sie odnalazły i weszły w swoisty, nowy rytm nauki. Są też takie, które obecną edukację traktują jako przykry obowiązek, któremu poświęcają coraz mniej czasu i zapału, odrabiają lekcje szybko i byle jak. Są również tacy uczniowie, dla których obecna forma nauki z różnych powodów jest trudna, męcząca, niezrozumiała, które nie kontaktują sie na bieżąco z nauczycielami i mają wiele zaległości.

Apelujemy do Was Rodzice, aby szczególnie teraz objąć opieką swoje dziecko i  sprawdzić, czy na bieżąco odrabia lekcje, czy wszystkie oceniane prace ma przesłane do nauczyciela i czy otrzymało e-maila, potwierdzającego otrzymane oceny. Jeśli coś wzbudza Wasz niepokój – warto się skontaktować z nauczycielem. Może  trzeba  poprawić jakąś ocenę lub wytłumaczyć zbyt trudny materiał  – można jeszcze umówić się telefonicznie i skorzystać z konsultacji przedmiotowych. 

Wiemy, że zmęczenie i znużenie tą niezwykłą sytuacją epidemii daje się już wszystkim mocno we znaki. I nam, dorosłym , i dzieciom, które powinny przecież przebywać z rówieśnikami, a nie siedzieć zamknięte w domach, niestety wiele godzin przed ekranem smartfona, komputera, czy telewizora. I jeśli czasem puszczają nam nerwy, pamiętajmy, że i tak radzimy sobie nieźle w tak nowej i zaskakującej sytuacji. Bo po prostu nie ma gotowych wzorów, jak żyć w okresie pandemii. Każdy z nas musiał to sam po kawałku odkrywać. I nie wiemy dalej, jak długo potrwa ten stan zawieszenia, a co dopiero, jakie będą skutki pandemii dla świata, dla kraju, dla naszych rodzin. 

Tymczasem zadbajmy o siebie, znajdźmy czas na przyjemności, na rozmowy z przyjaciółmi i na aktywność fizyczną, która daje nową energię i radość. Pamiętajmy, że życie składa się z wielu drobnych radości, małych gestów, które możemy sobie nawzajem podarować. A więc – dobrego dnia! 

Jeśli ktoś chce poczytać więcej – polecam linki do sprawdzonych  stron internetowych. 

Pozdrawiam – Sławomira Patyk

 

https://www.unicef.pl/Centrum-prasowe/Informacje-prasowe/6-sposobow-dla-rodzicow-jak-wspierac-dzieci-podczas-epidemii-koronawirusa 

 

https://www.juniorowo.pl/nieferie-nauka-przez-zabawe-i-gry/ 

 

file:///C:/Users/PC/Downloads/Coronavirus-info-in-Polish%20(1).pdf 

 

https://szkolaedukacji.pl/koronawirus-a-dzieci/ 



28.05.2020

Drodzy Nauczyciele, Rodzice, Uczniowie!

W trudnym czasie kwarantanny wszyscy jednoczymy się przede wszystkim online. Choć wszystko wokół nas jakby się zatrzymało, nie oznacza to, że jesteśmy bezczynni. Oto kilka bardzo ciekawych internetowych inicjatyw, które pomagają nam wspólnie przetrwać czas walki z koronawirusem.

Warto wiedzieć o różnych inicjatywach i dzielić się nimi. To już każdy wyczuje, komu jakaś z poniższych propozycji może się przydać – rodzicom, znajomym, dzieciom, albo nam samym. Jeśli wiecie o jakichś innych ciekawych akcjach- podzielcie się! :-)

A oto kilka propozycji, które dla Was wybrałam:

    1. Widzialna Ręka

To grupa, na której w czasie epidemii po prostu trzeba być. To właśnie tutaj znajdziecie najciekawsze inicjatywy, wirtualne wydarzenia, możecie prosić o pomoc i udzielić jej jako wolontariusze. Grupa główna liczy sobie niemal 106 tysięcy członków, ale koniecznie szukajcie też swoich lokalnych grup, które łączą miasta lub dzielnice - tam ogłaszane są mniejsze inicjatywy, które również warto wesprzeć lub z nich skorzystać.

    1. Aplikacja I help you

Dzięki niej łączą się osoby, które potrzebują pomocy i te, które mogą ją zaoferować. Dzięki mapce zobaczysz, gdzie zgłoszono prośbę oraz jakiego rodzaju pomocy potrzebuje dana osoba. Aplikacja powstała niedawno i wymaga jeszcze kilku doszlifowań, ściągniecie ją pod linkiem I hepl you i jeśli macie do niej uwagi - koniecznie przesyłajcie je do twórców.

    1. Wzywamy Posiłki

To inicjatywa mająca na celu skoordynowanie akcji przekazywania posiłków personelowi medycznemu w całej Polsce. Jeśli prowadzisz restaurację lub sklep i chcesz dowiedzieć się, jak możesz pomóc pracownikom szpitali - koniecznie odwiedź grupę Wzywamy Posiłki.

    1. Ogólnoświatowe Koronalia Teatralne

Na tej grupie wszyscy spragnieni obcowania ze sztuka teatralną mogą znaleźć dostępne online spektakle, których liczba ciągle się zwiększa. Warto być na bieżąco :-)

    1. UL z książkami

Unia Literacka organizuje codzienne spotkania z pisarzami UL online, które wdzięcznie nazwano "UL z książkami". Na pierwszy ogień poszedł Zygmunt Miłoszewski, który czytał swoja książkę. „UL z książkami” to wirtualny dom kultury, ale też akcja charytatywna - pieniądze są zbierane na zapomogi dla koleżanek i kolegów, którym epidemia zabrała spotkania autorskie, a razem z nim często najważniejsze źródło dochodu. 

    1. Opowieści w czasach zarazy

Agencja autorska "Opowieści" również organizuje spotkania autorskie z ludźmi kultury, którzy online będą opowiadać o literaturze i swojej pracy. Opowieści w czasach zarazy  do poniedziałku do piątku o 19:00.

    1. Pisanie online na czas izolacji

Co wtorek w Stole Powszechnym spotykały się osoby piszące, które dzieliły się tym, co napisały oraz rozmawiały o tym z innymi. Teraz przenoszą się online i można połączyć się z nimi razem ze swoimi wierszami z szuflady. Pisanie online na czas izolacji co wtorek o 19:00.

    1. Wirtualna wyprawa do lasu

Puszczański Punkt Informacyjny zorganizował spacer po Puszczy online, gdzie można było m.in. podejrzeć żubry. Po ogromnym zainteresowaniu zapowiedziano już, że takich spacerów będzie więcej, dlatego tych z was, którym brakuje obcowania z naturą – zachęcamy do obserwowania ich profil.

    1. Treningi w domu

Kwarantanna i ograniczony ruch sprzyjają częstemu podjadaniu, dlatego jeśli nie chcecie wytoczyć cię po home office, polecamy kilka treningów online:

Reebok RUN CREW - treningi w warunkach domowych od specjalistów przygotowała dla nas ekipa Reebok Run Crew. Na swojej facebookowej grupie specjaliści z różnych dziedzin sportu robią dla nas treningi na żywo, które później można odtwarzać. Treningi będą przygotowywane między innymi przez: trenerów Reebok Run Crew: Ewelinę Wyszczelską, Jakuba Jezierskiego, zawodnika Crossfit, 3-krotnego Mistrza Polski Kettleball Hardstyle Bronisława Olenkowicza, trenerkę personalną Joannę Ucińską oraz trenerów klubu Uniq Fight Club.

Widzialna Ręka – Sport/Ruch/Ćwiczenia - to jedna z podgrup Widzialnej Ręki, na której zebrane są tipy, ćwiczenia, wspólne zajęcia online dla wszystkich tych, którzy nie chcą rezygnować z aktywności fizycznej w domu.

Treningi ze studentami AWF - studenci wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego publikują nie tylko treningi, ale też zdrowie diety i tipy, żeby dbać o siebie i nie zapuścić się w czasie domowej kwarantanny.

Body Work z Poznania przygotował dla was cały harmonogram ćwiczeń, który systematycznie będzie publikowany na ich facebookowym profilu.

    1. Koronawirus Film Polska

    2. Warsztaty wokalne dla dzieci i rodziców

Prowadzi je na swoim facebookowym profilu Alicja Janosz. Jej lekcje live to doskonały sposób, aby z kwarantanny wyjść z dodatkowymi umiejętnościami, a przy okazji zarazić fajną pasją dzieci.

    1. Wieczorynka

Agata Romaniuk gościnnie z kotką Laurą codziennie o 19.00 na grupie Wieczorynka opowiada bajki na dobranoc dla dzieci. Można podsyłać jej pomysły. Oldschoolowo, miło i jak kreatywnie!

    1. Babcia czyta dzieciom

To kolejna inicjatywa na dobranoc dla dzieci. Codziennie na profilu Babcia czyta dzieciom, dzieci mogą posłuchać kolejnych rozdziałów książek czytanych przez zawodową babcię.

    1. Fundacja Kwietna

"Zostań w domu, nie siej paniki, siej kwiaty" - to hasło akcji Fundacji Kwietnej, która zachęca do siania miejskich łąk. Aby otrzymać nasiona należy wpłacić dowolny datek na konto Fundacji, podać im swój adres i czekać na przesyłkę z nasionami. Więcej o akcji przeczytacie na stronie Fundacji Kwietnej.

    1. Tradycja w kwarantannie

Specjalnie stworzona strona Tradycja w kwarantannie powstała by ułatwić nam spotkanie z muzyką tradycyjną polskiej wsi bez wychodzenia z domu. Znajdziemy na niej odnośniki do polecanych wirtualnych światów z muzyką ludową.

    1. Fundacja Uniwersytet Dzieci

Podobnie jak fundacja Go'n'Act również Uniwersytet Dzieci zachęca uczniów, nauczycieli i rodziców do pobierania materiałów szkoleniowych ze swojej strony.

    1. Spa dla mam

To wspaniała akcja, która ma na celu wsparcie opiekunów osób z niepełnosprawnościami. Na specjalnie założonej zbiórce są gromadzone środki na zakup jedzenia i środków higienicznych, które są dostarczane do rodzin opiekujących się osobami z niepełnosprawnościami.

    1. Polskie Forum Migracyjne

Specjaliści na Forum prowadzą bezpłatne porady psychologiczne dla migrantów i migrantek, prowadzi darmowe kursy polskiego i pomagają dzieciom odrabiać lekcje online, a także dostarcza na bieżąco niezbędnych informacji na temat koronawirusa w różnych językach.

    1. #WirusŻyczliwości

Akcja Demokracja i #WirusŻyczliwości - miejsce do wyszukiwania i tworzenia sąsiedzkich grup społecznościowych, które powstają właśnie licznie w całej Polsce na czas kwarantanny i społecznego dystansowania się. Możemy w tym być razem, czy to pomagając sobie w zakupach, dzieląc się jedzeniem, produktami pierwszej potrzeby, czy dzwoniąc do tych, którzy i które potrzebują po prostu rozmowy.

Z pozdrowieniami – Sławomira Patyk

 



11.05.2020

Dzień dobry!

 

To już prawie dwa miesiące bez Was i bez codziennego wychodzenia do szkoły. Wcześniej pewnie niejeden z nas narzekał, że trzeba wstawać tak wcześnie, że lekcje są tak długo, że nie mamy czasu dla siebie. A teraz... coraz częściej tęsknimy. Chcielibyśmy już wrócić, zobaczyć się w realu, pogadać, powygłupiać, mieć wspólne tematy. Tymczasem jeszcze musimy czekać. I stosować wszystkie zasady bezpieczeństwa.
Mam nadzieję, że po kilku tygodniach już wpadliście w tę nową rutynę
i pilnujecie sobie porannego wstawania, odrabiania zadań i nauki (bo powoli zbliża się koniec roku) oraz zagospodarowania sobie czasu wolnego. Ważne – żeby Wam czas nie przeciekał przez palce na bezsensownym siedzeniu przed telewizorem a nawet na słuchaniu – odtwarzaniu tej samej muzyki. Nuda może człowieka zrujnować, zniszczyć. Mówi się o niej, że jest pustką duszy. Na nudę trzeba szukać lekarstwa – to jest pasja, działanie!


Chcę Wam dzisiaj opowiedzieć o ludziach młodych, którzy dali się porwać pasji i cały wolny czas przeznaczają na swoje zainteresowania.

 

Choć ma dopiero 13 lat, odwiedziła ponad 40 krajów i była już na 6 kontynentach. Napisała 12 książek, kocha zwierzęta, uwielbia je podglądać. O nich oraz swoich przygodach podróżniczych opowiada przed kamerą w programach telewizyjnych. Wspięła się na wysokie Andy w Ameryce, zwiedzała wulkany i gejzery, zaprzyjaźniła się z Masajem w Afryce, głaskała tygrysa w Tajlandii, ratowała żółwia na Filipinach... Świetnie mówi po angielsku, teraz zaczyna się uczyć hiszpańskiego. Pewnie wszyscy ją już rozpoznali. To Nela Podróżniczka.

 

 Miał 3 lata, kiedy zachorował na cukrzycę, ale zawsze żył w ciągłym ruchu – pływanie, piłka ręczna, szermierka. Jednak kiedy tata zabrał go do Wisły na Tour de Pologne – zakochał się w kolarstwie. 

Dziś jest jedynym Polakiem w międzynarodowej młodzieżowej drużynie kolarskiej Novo Nordisk. Codziennie ostro trenuje. Niedawno został zaproszony do Stanów Zjednoczonych na kolarski obóz talentów, dlatego mocno się wziął za szlifowanie języka angielskiego. Jego marzenie to udział w Tour de Pologne.

Dwóch różnych ludzi, dwie różne pasje, ale łączy ich jedno – patrzą do przodu, z odwagą, nie siedzą i nie czekają , aż ktoś ich zaprosi...
Teraz, gdy macie może więcej czasu, spróbujcie zrobić coś nowego: może to będzie fotografowanie, może wyszywanie, może pieczenie ciasta, może układanie kostki Rubika, lub majsterkowanie? No to – do dzieła, bo ta chwila już się nie wróci...

 

Z pozdrowieniami – pani Sławka


22.04.2020

I coś dla naszej młodzieży...

 

                Trudny czas naszej „szkolnej kwarantanny” się wydłuża. Nie da się też przewidzieć, kiedy ostatecznie wrócimy do szkoły i pracy tak, jak to było jeszcze do niedawna. Są pewnie wśród Was osoby, które całkiem nieźle sobie radzą i odnajdują się w tej sytuacji, ale zdecydowana większość chciałaby już normalności, tym bardziej, że za oknami wiosna na całego :-) 

                Rozmawiając z Waszymi wychowawcami, robiłam małe rozeznanie, jak to wygląda od strony nauki w poszczególnych klasach i wiem, że mimo wielu utrudnień i ograniczeń większość z Was radzi sobie całkiem nieźle, czego Wam szczerze gratuluję i trzymam kciuki, by było tak dalej! :-)

               Są jednak osoby, którym obecny system uczenia się nie ułatwia życia.
W klasach wzajemnie o sobie wiecie, komunikujecie się na różne sposoby, pamiętajcie też o tym, by wzajemnie się motywować, pomagać sobie w miarę możliwości, zgłaszać swoje niepokoje o innych rodzicom, wychowawcom, czy pedagogowi.
To bardzo ważne z różnych powodów:

- czasem ktoś może czuć się samotnie, ciężko mu się odnaleźć;

- kogoś może przytłaczać przedłużające się zamknięcie w domu;

- odczuwamy wzajemnie swoje nastroje i podenerwowanie, napięcie, konflikty udzielają się wszystkim domownikom – bądźmy po prostu na siebie wrażliwi,
to dużo lepiej pomoże nam przetrwać trudny czas :-)

Jest jeszcze jeden ważny powód – dużymi krokami zbliża się koniec roku szkolnego. Wszyscy wiecie, jak to najczęściej wyglądało – ci, którzy byli na bieżąco
z materiałem, nie mieli większego problemu z promocją do klasy następnej,
zaś ci, którym z różnych względów było pod górkę w tej sprawie, musieli włożyć sporo wysiłku, by taką promocję uzyskać. Bądźcie na siebie i tutaj czujni. Motywujcie swoich kolegów i koleżanki, o których wiecie, że są troszkę z tyłu, zgłaszajcie to wychowawcy lub pedagogowi, byśmy mogli odpowiednio szybko reagować i pomóc tym osobom. 

            Tak „na deser”- mamm też propozycję filmu dla Was. Jego tytuł to: „Hugo”, jest z 2011r. Poniżej podaję link do tego filmu:

 

https://www.youtube.com/watch?v=m8EFk1OBO10 

 

          Jest to opowieść o chłopcu, który bardzo szybko stracił swoich rodziców,
ale tata zdążył go „zarazić” pewną pasją, która stała się źródłem wielu przygód
w jego życiu, a ostatecznie… - sami zobaczcie;-) do obejrzenia tego filmu warto też zaprosić rodziców, bo każdy może znaleźć w nim coś dla siebie :-)

 

         A może podpowiecie, jak warto spędzać aktualnie czas w domu i podeślecie jakieś ciekawe filmy, którymi warto podzielić się z innymi? Gorąco Was do tego dzielenia się dobrymi rzeczami zachęcam! :-)

 

Pani Sławka

 

20.04.2020


Drodzy Rodzice

 

         Już minął miesiąc, od kiedy nasze życie bardzo się zmieniło - zamknęliśmy się w domach, pracujemy, często zdalnie  i opiekujemy się swoimi dziećmi. Po tym czasie w większości rodzin zapanowała już pewna rutyna i ład, jeśli się o to wcześniej postaraliśmy. Teraz, na tym etapie możemy już odczuwać pewne znużenie całą sytuacją i pytanie, kiedy to wszystko się skończy. To ważny czas, bo mimo pewnego zniechęcenia i narastania uciążliwości, nie można sobie pozwolić na rozluźnienie dyscypliny, ani na polu zdrowotnym, ani szkolnym. Trzeba wytrwać.

To dobry czas, żeby wyrazić Wam wdzięczność za odpowiedzialność i zaangażowanie w systematyczną naukę Waszych dzieci. Cieszymy się bardzo z tego i doceniamy Wasz wysiłek oraz czas, który na to przeznaczacie. Mamy nadzieję, że to przełoży się bardzo konkretnie na poziom wiedzy w głowach Waszych pociech oraz oceny na koniec roku szkolnego.

        Trudny czas i  niepewność jutra siłą rzeczy powoduje napięcie w relacjach z bliskimi, czasem wystarczy już tylko przysłowiowa iskra, gdy zawiesi się komputer w najmniej odpowiednim momencie – i wybuch gotowy. Spokojnie, to jeszcze nie koniec świata, każdy ma prawo do ludzkich reakcji. Dajmy sobie czas, by ochłonąć, przemyśleć, wyjść na chwilę na powietrze. Potem wrócimy, wyjaśnimy, przeprosimy i wszystko wróci do normy. Dzieciaki zobaczą, że mama też człowiek i czasem potrzebuje spokoju lub wsparcia. Pamiętajmy też, że taka sytuacja pewnie zdarza się teraz niejednemu, warto tylko nauczyć się, jak sobie radzić ze stresem, by zaradzić takiej sytuacji już wcześniej, zanim nagromadzi się w nas zbyt wiele negatywnych emocji.

      Umysł ludzki jest tak skonstruowany, aby się martwić. Musimy jednak uważać, by uczucia nie przełożyły się na pogorszenie samopoczucia, a nawet zdrowia. 

Co więc robić? Możemy starać się zadbać o odporność fizyczną i psychiczną. Istnieje słynna zasada Dobry SOS, a więc dobry sen, odżywianie, spacer (obecnie – ruch ). Możemy się wyciszyć i naładować akumulatory. Mamy teraz czas, by pobyć sami ze sobą, możemy pobawić się z dziećmi albo porozmawiać z bliskimi. Ciekawym doświadczeniem może być docenienie uważności. Cieszmy się z małych rzeczy, celebrujmy codzienność. Spróbujmy potraktować ten czas, jako podarowany! 

   
Zachęcam do kontaktowania się z rodziną i przyjaciółmi, do rozmowy o swoich radościach i lękach przy wirtualnej "kawie". Jeśliby jednak sytuacja była dla nas bardzo trudna lub nas przerastała – można skorzystać z pomocy specjalistów z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Cieszynie ( tel.: 338522433 ) lub w Skoczowie
( tel.: 338532554 ) w godzinach od 8.30 – 10.30.



Pozdrawiam i życzę dużo siły i wytrwałości - 

Sławomira Patyk 





8.04.2020   

Witajcie kochani!

Ponieważ w dalszym ciągu jesteśmy w domu, chcę Was zachęcić
do  spędzania czasu w sposób ciekawy. Być może niektórym z Was znudziły
się już te same zabawy i zajęcia, proponuję więc kilka pomysłów na wolne popołudnia. Zobaczcie, może niektóre znacie, może coś wybierzecie dla siebie,
a może wymyślicie coś zupełnie innego! Zachęcam też do podzielenia
się Waszymi ulubionymi zajęciami. Piszcie na mojego e-maila, a ja wybiorę  najciekawsze i przedstawię je na naszej stronie internetowej szkoły. 

Sławomira Patyk: spatyk@gazeta.pl  

 

  1. Poszukiwacze skarbu. Najpierw przygotujcie kilka małych karteczek. Potem trzeba schować jakiś przedmiot - skarb (słodycz, zabawkę), np. w szufladzie
    ze sztućcami w kuchni. I krok po kroku na każdej z kartek narysować instrukcję, która do niego prowadzi.  Pierwszą kartkę daje się osobie szukającej do ręki,
    aż na niej narysowana może być mikrofalówka. W mikrofalówce jest kartka
    z butem mamy. A w bucie mamy jest kartka z ...  wszystko zależy od waszej wyobraźni. Ostatnia kartka musi prowadzić do celu – szuflady ze sztućcami
    w kuchni. Jeśli zabawa może się przenieść na podwórko – to jeszcze lepiej.

  2. Ciepło-zimno. Chowamy kilka przedmiotów w różnych miejscach a dziecko, kierowane podpowiedziami: ciepło, cieplej, parzy lub zimno, mróz szuka tych zabawek. Zawsze potem zamiana ról. 

  3. Restauracja. Świetna, długa zabawa. Bo najpierw trzeba przygotować
    i udekorować stolik, potem przygotować zabawkowe produkty spożywcze,
    z nieco starszymi dziećmi będą to prawdziwe przekąski, napoje, owoce.
    W końcu można  opracować menu. Dopiero potem rozpoczyna się zabawa – zamawianie i konsumpcja, na koniec płacenie, może być przy kasie.

  4. Domowa fabryka makaronu. To zabawa koniecznie z mamą lub kimś starszym. Będą potrzebne: 1 jajko, pół kilograma mąki i woda mineralna gazowana, której dolewa się „na oko” w trakcie ugniatania ciasta. Dzieciaki uwielbiają zarabianie ciasta. Potem wałkowanie, krojenie na paski , podsuszanie
    i do garnka. Smacznego!

  5. Pisarze.  Należy zszyć lub spiąć dekoracyjnie kartki A4 tak, żeby stworzyć książkę. Potem podpisać imieniem i nazwiskiem dziecka. Teraz kolej na nie : jeśli jest młodsze musi wymyślić i narysować jakąś historyjkę. Potem ją opowie, natomiast, jeśli dziecko jest starsze może samo ja napisać i zilustrować. Potem jeszcze wymyślicie tytuł książki i go wpiszecie na stronie tytułowej. To świetna zabawa!

  6. Balony. Potrzebny jest balon i kilka osób. Zadanie polega na wspólnym odbijaniu balona, tak by jak najdłużej nie dotknął podłogi. Najlepiej liczyć odbicia, wtedy możecie ustanowić rekord. Ciekawa odmiana i utrudnienie –
    to odbijanie balona tylko nogami. Powodzenia!

 

Przed nami Święta Wielkanocne:-)

Życzymy Wam zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Zmartwychwstania, przeżywanych w gronie rodziny. Nie zapomnijcie też oczywiście o włączeniu się do pomocy w przygotowaniach przedświątecznych i o śmigusie! :)

 

Z serdecznymi pozdrowieniami dla Was i Waszych najbliższych

- pani Sławka  :-)

 



01.04.2020  Dzień dobry, Kochani!

 Dzień dobry, Kochani!    

Ponieważ przez jakiś czas się nie będziemy spotykać, chcę Was zachęcić do zaglądania na nasz plik na stronce szkoły. Będziecie mogli tu przeczytać o tym,
jak wypełnić swój dzień, żeby pomimo tego, że siedzimy w domu – był dobrze wykorzystany. Znajdziecie tu różne podpowiedzi, linki ciekawych stron, recenzje dobrych filmów i bajek oraz wiele innych rzeczy.

             Na początek zachęcam Was do tego, by z pomocą rodziców ułożyć sobie plan dnia. To po to, żeby jak najlepiej, ciekawie spędzić każdy dzień. Bo  jeśli nie ma zwyczajnej pobudki rano i wyjścia do szkoły, to wstawanie może trwać aż do południa. A kiedy zrobić lekcje? A kiedy pomóc w domu? Takie nic nie robienie cały dzień jest w końcu męczące
i nas rozleniwia. A nie o to chodzi! 
             Dlatego ustalmy sobie pobudkę np. o 7, najpóźniej o 8, żeby ubrać się, zjeść śniadanie i siadać do lekcji zawsze o tej samej godzinie -8, najpóźniej o 9. Sprawdzić, co jest do zrobienia i pracować z krótkimi  przerwami – na poruszanie się, czy drugie śniadanko, aż skończycie. Potem będzie czas i na zabawę i na pomoc przy obiedzie, czy sprzątaniu.
I koniecznie nie zapominajcie o wyjściu na świeże powietrze, oczywiście wokół swojego domu. Pamiętacie hasło : Zostań w domu, czyli nie idziemy do kolegi, czy koleżanki pobawić się , czy pojeździć na rowerze. To na razie musi poczekać. Bawimy się wokół domu, tylko z najbliższą rodziną. A jeśli jest brzydka pogoda, można pograć  w gry planszowe lub oglądnąć jakiś film.

             Dziś zachęcam do obejrzenia pięknego animowanego filmu.
Jego tytuł to "Odlot". To poruszająca opowieść o staruszku Carlu, który po śmierci ukochanej żony, postanawia spełnić ich wspólne marzenie – polecieć do tejemniczej krainy
w Ameryce Południowej.  Przytwierdza do domu chmurę balonów i niesiony siłą wiatru rusza w powietrzną podróż do celu z przypadkowym pasażerem – gadatliwym harcerzem Russelem. Po drodze przeżywają mnóstwo zaskakujących przygód, razem z sympatycznym psem i  ptakiem z gatunku wymierających a to wszystko dzieje się w przepięknej okolicy egzotycznych wodospadów. To film rodzinny, gdzie jest mowa o przyjaźni, starości, dzieciństwie bez ojca i stracie dziecka. Ten film bawi, wzrusza i napełnia radosną energią. Życzę wspaniałych wrażeń!

Pani Sławka 



Drodzy rodzice

 

Znaleźliśmy się dziś w bardzo trudnej sytuacji, sytuacji zagrożenia zdrowia naszego i naszych bliskich, sytuacji ograniczenia, ciągłej niepewności i zburzenia dotychczasowego porządku. Choć staramy się myśleć i działać rozsądnie, to jednak trudno uniknąć lęku i strachu o przyszłość. Strach jest reakcją prawidłową,
bo powstrzymuje nas od niebezpiecznych zachowań. Dlatego warto mieć wiedzę
o tym, co możemy zrobić, by zminimalizować ryzyko zakażenia się koronawirusem, przeszkolić w tym zakresie rodzinę, również dzieci i bardzo dbać o te zasady. Warto  śledzić na bieżąco, z wiarygodnych źródeł, aktualny stan epidemii w Polsce oraz zalecenia Rządu, czy sanepidu. Natomiast zdecydowanie należy unikać wielokrotnego w ciągu dnia przeglądania newsów (nie zawsze prawdziwych), które będą powodować w nas ciągłe powracanie do tematu, wzmagając nasz lęk, napięcie, albo nawet wywołując panikę. Pamiętajmy: prawdziwa, rzetelna wiedza – tak, ale nie podsycanie lęku. 

Co jeszcze możemy zrobić, aby się jak najlepiej przystosować do tej nowej sytuacji? Warto przyjąć i zaakceptować nasz lęk i strach o to, co przyniesie kolejny dzień, bo emocji nie da się schować, czy udawać, że ich nie ma. Ważne jest,
by poszukać wsparcia u bliskich – męża, żony, przyjaciół, rodziców. Ważne,
by porozmawiać o tym, czego się boimy, by to nazwać, by usłyszeć choćby o tym,
że inni czują podobnie. Wielu ludzi w tym czasie będzie szukać pociechy w Bogu
i modlitwie, by się umocnić i nie czuć samotnym, czy bezsilnym.

Z doświadczenia rodzica zachęcam, na ile to możliwe, by wprowadzić w domu harmonogram dnia. Pozwoli to uspokoić się i nabrać dystansu do nowej rzeczywistości. Jeśli jeden z rodziców jest do południa z dziećmi, warto ustalić konkretną godzinę np. 900, kiedy to dzieći siadają do lekcji i dopilnować ich w tym. Nie wszystkie dzieci są wystarczająco samodzielne, dlatego pomoc rodzica będzie bardzo cenna we wprowadzaniu przerw na odpoczynek, posiłek czy gimnastykę. Nawet młodsze dziecko z powodzeniem może wykonać wszystkie zadane lekcje. 

Jeśli jest taka możliwość – rodzice lub rodzic jest w domu – warto wspólnie przygotować obiad, zachęcić dzieci do różnych pomocy w obowiązkach domowych, by potem mogły swobodnie cieszyć się czasem wolnym. Mimo aktualnych utrudnień, ta część dnia naszych dzieci może być niezwykle radosna i twórcza. Na pewno
nie zabraknie zabawy, czasu na czytanie książek, słuchanie muzyki, granie
w planszówki, a czasem trochę nudny, którą można wykorzystać na odkrycie pasji
i zainteresowań naszych pociech. 

Zdecydowanie trudniej będzie w domach, gdzie do południa spędzane są bez rodzica. Myślę, że warto wytłumaczyć dzieciom, że powinny zrobić samodzielnie tyle, ile potrafią, a pozostałe zadania trzeba będzie zrobić razem wieczorem.
To będzie kwestia zweryfikowania  planu i dostosowania go do swoich możliwości. 

Drodzy Państwo, dla nas wszystkich jest to nie tylko trudna, ale zupełnie nowa sytuacja, dlatego warto wyszukać w sobie nowe pokłady cierpliwości i wzajemnej wyrozumiałości. Pewnie nie od razu wszystko się uda, ale starajmy się nie dopuszczać do siebie zniechęcenia. W tym czasie, jak w żadnym innym do tej pory musimy wspólnie poszukiwać dobrych rozwiązań zupełnie nowych problemów, niech w tych trudach nie brakuje nam mimo wszystko życzliwego uśmiechu i dobrego słowa- to na pewno są rzeczy, które rozładują niejedną napiętą sytuację.

Co jeszcze warto polecić? Na pewno wysypianie się i zadbanie o odpoczynek. Można wykorzystać ten czas na nadrabianie zaległości – spędzanie więcej czasu
z rodziną, przeczytanie książek, zrobienie porządków w domu, posłuchanie muzyki, wspólną aktywność fizyczną, np. z trenerem przed komputerem i inne drobne przyjemności, na które nie mieliśmy wcześniej czasu. Wielu z nas, pod wpływem ograniczeń, odkrywa na nowo wartość rodziny i przyjaciół. Nie zapomnijmy do nich zadzwonić, by porozmawiać, zapytać o zdrowie, o to, czy czegoś nie potrzebują – pamiętajmy szczególnie o starszych i chorych. Aktualna sytuacja tak mocno nas wszystkich zatrzymała, że jest to też dobry czas, by dokonać jakiejś refleksji nad swoim dotychczasowym życiem- może już od dawna chcieliśmy coś zmienić, a nigdy nie było na to czasu?

Tę  garść refleksji i podpowiedzi, jak opanować strach i żyć dalej, ciesząc się każdym kolejnym dniem, dedykujemy Wam- Wszystkim Rodzicom. Pamiętajcie Kochani – negatywne doświadczenia, które przejdziemy zwycięsko, stanowią podstawę naszej siły i dalszego życia.

Na dzień dzisiejszy trudno przewidzieć, jak długo będzie trwać aktualna sytuacja, pewnie nie raz pojawią się różne pytania, problemy, czy zwyczajna potrzeba rozmowy, dlatego poniżej podajemy swoje adresy mailowe. Jeśli Państwo będziecie mieć potrzebę – piszcie. Jeśli ktoś z Państwa będzie miał potrzebę rozmowy telefonicznej, prosimy o tym napisać w mailu, podając też godziny, w których będziecie Państwo pod telefonem, a my możliwie szybko będziemy się z Państwem kontaktować.

 

Sławomira Patyk

 

Adres mailowy: Sławomira Patyk: spatyk@gazeta.pl

  

 

 

 
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem